A WCZORAJSZY DZIEEŃ :3
PIĄĄĄTEK,niby tak fajnie, ale wcale tak nie było. Miałam dp sql na 10;35 zajebiscie c'nie? Ale do 15 ;// No ale fajnie było xd
Wyszłam o tej 15 i pryzwitaałam sie z Kaczorem,Mateuszem i wql. Kcazor zabrał mi buty debil nienawidze go ;] A spieszyłam sie bo chcielismy Sandrze kupic prezenrt ale nam to nie wyszło jakos. Jak nie to to nie to ;// Kurcze no musmy jej cos kupic. :3
Potem wyszyłsmy z Yetiego a Sandra dzwoniła ;c a my prezentu nie miałysmy wiec kazdy powiedział ze np. nie moze lub jest na zakupach z mama ;> Chyba sie nie z czajiła ale była smutna:c Potem poszłysmy do Zlodego bo Olka miaała sie z nim spotkac..to oni poszli i my tez C; I poszłysmy sobie z niwy bo nudno tam juuuz ;/ Nie ma nikogo tam ;d Olka pojechałą do domu ale była zdenerwowana strasznie nei wiem dlaczego -,- Spotkałysmy Sandre i poszłysmy se bo miałam jechac do domu. A po drodze spotkałysmy Romka:3
Uwielbiam jego BMX'a :3
Ogolnie wczoraj bylo tak dziwnie,nudo i zamula taka ze ho ho..
Poszłam sobie na ławke na skwerku tyle wspomnien z Julka, Dankiem,Mlodym tam ;>
Dobra lece na Puławy koło 16 ,bo musze siedziec z Wiktorem jezu no ;// Dobra cze.
Moj aktulany stan dnia: sdbfjbbbhfgsdjv!