takie tam z moim psem
Srututu i po weselu ;) Obcasy i polskie chodniki to nie jest najlepsze połączenie, skończyło sie na ukochanych trampeczkach.
Odpoczywam, jutro odsypiam i do pracy.
Baaaardzo ambitnie zapowiada się lipiec, ale siedze cicho, bo nigdy nic nie wiadomo ;)
coraz bardziej boję się tego, że znowu coś schrzanie, jednocześnie rujnując to co zbudowałam wcześniej.
Tyle pytań chcę ci zadać, które mi w głowie siedzą, ale zbyt boję się, że zadasz mi ból odpowiedzią.
"Poznasz smak słów składanych na odpierol, obietnic które w godzinach rannych bledną."~Bonson