taki jestem łobuziak i grzebę mamusi w torbie hihihi *.*
boże! tak strasznie kocham tego małego urwiska, to jest nie wyobrażalne poprostu...
jest najcudowniejszy, najsłodszy, najpiękniejszy i MÓJ <3
no to praawko zrobione i odebrane, ha! :D
teraz tylko zrobić do końca auto i będziemy jeżdziiiiić, już chcę.