Kurczę ;) Świetna jakość, wiem, ale to nie wina jakże zacnego fbl tylko mojego aparatu, słońca i zapewne moja;D Jak widać na załączonym obrazku, wypadałoby się opalić. Ogólnie rzecz ujmując, uwielbiam maj, uwielbiam kończyć lekcje o 11:40, wygrzewać się na słońcu i patrzeć z przyzwyczajenia co minutę na zegarek. Nie uwielbiam natomiast zasypiania ''przez przypadek" w dość wczesnych godzinach wieczornych i budzenia się rano zdecydowanie za późno, by zdążyć na busa, bo przecież budzik nigdy nie dzwoni wtedy, kiedy trzeba.;p Nie mam pojęcia jak to się dzieje, ileż można spać. xD A no i jeszcze nie uwielbiam czytania lektury, która ma ponad 1500 stron. ;p Nie to żebym jej jeszcze nie zaczęła. Kij z tym. ;) Ważne, że jest jak jest. Ha;) Już czuję wakacje, świetne wakacje.:D Taaaak ;) I niech mi ktoś powie, że życie nie jest piękne;)
Finiszjuję, bo mi to zacznie czyjeś 'wypociny z fbl' przypominać i będzie źle. ;p A teraz pędzę światłowodem obejrzeć jakiś bezsensowny film. Kocham bezsensowne rzeczy. ;)
P.S. A tak w ogóle to mi się taaaaaka piosenka przypomniała. ;)