Beznadziejne zdj, ale innych brak, takich w nowej fryzzz też. ;P
Człowiek popełnia błędy, ale i uczy się na błędach. ;) I ta nauka wychodzi mi całkiem spoko. xDD Wszyscy ludzie są wiele warci. Sęk w tym, żeby tej wartości nie zaniżać, nie dać sobą pomiatać. Mamy prawo do potknięć, ale nie ma sensu udawać, że wszystko jest ok, jeśli upadek nie przynosi żadnej nauczki. Pewność, że to się nie powtórzy jest potrzebna. Dawanie setek szans, kredytów bez pokrycia, nie wyszłoby nikomu na dobre. ;) Trzymanie się swojego zdania jest najważniejsze. Jak chcę, to potrafię;). Dawno nie byłam taka stanowcza.
I cieszę się, że jest jak jest, że milczenie naprawdę bywa złotem, że czuję cudownie oczyszczoną atmosferę, że nikt mnie w nic nie miesza. Zadnych poplątanych sytuacji. Zero. Null ;) Miło jest odczuwać jedynie czasami niewielką dawkę irytacji, bo nie kumam czyjegoś sms-a. xD Zastanawiam się, dlaczego tak jest, że z jednymi rozumiemy się bez słów, a z innymi totalny brak łącza. ;P Jedno drugiemu prostego komunikatu jasno i treściwie przekazać nie umie. xD Ale co tam, bywa zabawnie. xD
Wygląda na to, że będę mieć giiiit klasę. ;) Nie ma to jak śledzić kogoś na starówce w czasie veryminispotkania, dokładnie w 4 osoby. xD I wgl, czekam na pocztówkę, do Nibylandii, rzecz jasna. x)
Jej, mam jakiś słowotok, ciągle przychodzi mi na myśl coś nowego. xD Ale finish, sprawdzenie ("obrządek" buahah xD) trzech wirtualnych farm przede mną. xD Ja się chyba na tym mat-geo z powołaniem minę. xDD