Nic mi sie nie chce.... zaczynam rozumiec ze wpierdalam sie wszystkim w życie... ale po co? po to zeby zobaczyc ze najblizsze osoby maja mnie w dupie? byc moze... nie chce sie wpieprzac tam gdzie mnie nie chca... mowią..: czemu mi nie mowisz co sie dzieje? - a co mam wam powiedziec? ze mam na wszystko wyjebane...? i tak jest w kółko... sa tez chwile ktorych nie zamienilabym na nic... ale sa tez takie ktore chcialbym wymazac z pamieci juz na zawsze...
powiem tak: życie to jedna wielka porażka...
-.-
,,Chciała tylko, by zauważył, że obok jest
Ciepłym słowem wypełnił pokój
Odwzajemnił przyjazny gest"
<3
zdj. pozytywne. (efekt nudy)
bye.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24