Bu!
Nie było mnie tu juz bardzo długo to w końcu wpadam.
Drugi miesiąc wakacji juz się zaczął i w sumie nie ma dalej co robić.
Jak zawsze w mojej głowie jest milion myśli, pytań coby było gdyby.
Już nigdy nie będe tym samym człowiekiem, juz nigdy nie zobaczę Twojego uśmiechu, nigdy z Tobą nie porozmawiam, nie zadzwonie, nie napisze. Ty też tego nie robisz i nie zrobisz juz pewnie nigdy.
Czasem czuje że to wszystko jest chore.. po co sie oszukiwać, przywiązywać do kogoś kto zaraz jakby za sprawą magicznej różdżki znika nagle z twojego życia. Po co to wszystko? ten pierdolony teatrzyk dwulicowych marionetek. Niestety jest jak jest co poradzić?
Serdecznie pozdrawiam środkowym palcem ;)
+Wydażyło się wiele, i jeszcze sie wydaży.
Jestem dobrej myśli :)
te chwile zatrzymam w pamięci na długo! niczego nie żałuje chociaż czasem były wyrzuty sumienia.
CANDLEBOX <3