zyrol tak, całym ryjem. Tylko ze jakoś na zdjęciu niestety tego nie widac. :) Następnym razem, dla polepszenia może efektu proponowałbym fotografując taką samotnię nieco zejść niżej, lub ukucnąć, co by zsamotniś (w tym wypadku pień) był lepiej widoczny.
mirek85 mam już filmik i dużo zdjęć z dopuszczania hehe ;D!
myślałem na początku, że samca stracę bo samica 2x większa a sapała na niego wściekle, nie chciała wyjść z nory, a z kłów kropelki jadu wisiały! No ale po 45 min. w końcu samiec dopiął swego :)... tyle, że nie jestem pewien czy miał nasienie w bulbusach także poczekam aż się napełni i wtedy jeszcze raz :)
filmik jutro wieczorem abo w piątek wrzucę bo kabla nie mam żeby zrzucić z aparatu
pozdr!
czy gębą i czy pełną.. zależy gdzie. Jakoś strasznie szybko mija wszystko w tym roku. Za szybko. I zbyt strasznie.
Kaprysy. Trzeba mieć jeszcze trochę nadprzyrodzonej mocy i trochę więcej odwagi. Na razie stać mnie tylko na kupno pomarańczowej farby i może po agituję trochę podwórko, zeby zzieleniało na powrót.
I jeszcze chyba to jedno. Chyba wsiądę w ten pociąg, zobaczę morze i wrócę. Ale nie wiem na pewno. Ale bardzo chcę...
mirek85 wiosna jak nic.. ale w Australii hehe ;P
nic nie uciekło - tylko ta fasciculata przy robieniu zdjęcia strasznie się stawiała jak widać ;D ale już jej nie ma, okazała się samcem (mam do tej płci straszne "szczęście") - ale dostałem 4 młode z tego gat. za tego samca więc teraz nie ma bata - choć 1 z nich musi się teraz samicą okazać!