Nie poddam się. nigdy.
jeden sparzy się raz i zrozumie.drugi musi dotknąć ognia 100razy,aż w końcu to do niego dotrze.
jestem tym drugim typem.
moje ciało już prawie się spaliło.jeszcze je ocalę :3
ciągle ciągle musze zbywać ojca "po co mi ciągle o jedzeniu mówisz jedyny temat to jedzenie" wkurwia mnie to wkurwia wkurwia ciągle co jadłaś a chcesz to a chcesz tamto aa jakie dobre oczywiscie że zawsze jak mi coś proponuje to odmawiam a potem jak odejdzie to sama ide wpierdalać bo to wszystko się kumuluje niech on mi da spokój!!!! >.<
Ed,
nigdy więcej biegania samej po parku o 22 ! zsikałam się ze strachu