A strzele note, coprawda nie mam co opisywac w zwiazku z konmi specjalnie, bo bylam na nich tylko raz,( ale nie jestem leniwa.) Musialam poprostu nadrobic zajecia za ten tydz co mnie nie bedzie, bo dzis sierakow wita! Beda zdjecia bo Marysia bierze cyfrowke, tylko nie wiem czy z jazd:P zobaczymy co pan Keszycki na to..ja jak w kazdym razie wreszcie sie dorwe do aparatu..!!!!!!!!!:)fajnie ze jest pogoda, nie bedziemy sie kisic w hali!drzewko pod moim oknem juz zakwitlo:Dostatnio mialam na kursie zajecia z kretynem, nic dodac nic ujac, no coz i tacy sie zdarzaja. Do jego kretynstwa mozna jeszcze dolozyc ze byl zboczony, dodam ze byl tak po50 :Pa dziewczyny tak 19-25.
w Baborowku Heniu wywalil juz wszystkie przeszkody , kawaletki i dragi na dwor, wiec mozna powiedziec ze nastala na dobre wiosna. w czwartek jezdzilysmy sobie na duzym manezu.i po parku zdjecie, jedno ladne wstawiam:)na lanosie, splywam bo musze sie dopakowac, cale szczescie zalatwilysmy sobie szofera co nas podwiezie:P i sprawdzi na mapie ,w ktory zakatek Polski wlasciwie jedziemy.czasami dobrze jest nie miec prawka..pozdrawiam wszystkich