hoho :Dna zdjęciu Kreta ( w roli głównej) za nią stojący z aparatem Mival z tył gdzies tam Patos biegnie i jakiś lachon :p
dzisiaj mam taką małą wenę :D
dzisiejszy dzin był kfiatowy :D:D:D
a wszystko przez to ze rano obudziłam sie zniesmaczona :p
of kors przez parówe :D która zaspała i miala być po mnie przed usmom a była o wpół do dziewiątej :Di dojechalysmy do deresza w pietnascie minut :D (od 08.27 do 08.42)
a jechałyśmy z tata parówy :p
oj działo sie działo :D
noo iii zdążyłyśmy na 1 godzine :D
szaleństwo !
parówa wsiadła na "tą swoją" (jak to nasz szanowny prezes powiada :D)
no a ja :D skoro Korsyka zajęta tooooo wzielam sobie Hebrona :D
ło boze :]
jak on niesmacznie rwał sie do przoduu :p
ale o tym juz nie bede mowic :p
potem przyjechała nasz kolejny kfiat a mianowicie Ola :D
i jeszcze dwa kfiaty z rodziny kfiatowej państawa Palaczowych :p
po jazdach oczywiscie dzieci mają różne dziwne pomysły :D ale moze zacznijmy od początku :]
jak wszyscy sobie pojechali i zostałyśmy tylko my (czyt. Ola, Parówa i ja)
tooo.. uu działo sie działo :D
najpierw jak siedziałyśmy na wozie i CZYTAŁYŚMY (a nie oglądałyśmy obrazki) GAZETE (czyt. Express Koronowo) gdzi napisali o naszym kochanym oj tam oj tam (no moze bez przesady... hmm ... to niech zostanie ze napisali o dereszu) artykół ....ooooo łał! co to sie działo , co sie działo ! uzdrowiska pół ze śmiechu sie skręcało.... itd itp :p ach tak.. i skręciło by nas do końca... gdyby wreszcie sie Ole nie obudziła... i nie pokapiła sie że .... miewany często głupie sny .... a potem sie budzimy... (to sie wytnie) wrócmy do tego ze pokapiła sie że..... zostawila zeczy w dworku który jak na złość był zamknięty :/
więc rozpoczęły sie poszukiwqania panie Krysi :D
ha ! i nasze wierne nosy wyniuchały wszysciuteko :D
otworzylismy sobie dworek kluczem który dala nam pani Krysia :D (ale z nas cfane lisy) :D
no iii potem.. jak juz odnieslismy klucz... poszlismy do sklepu itd itp
wymyslilysmy cfany plan :D
żeeee....
a moze od razu powiem :D
hehe... wlamanie do bylego domku Paligów :p
czyli wejscie tam przez okno :p
(dalszysz szczegółów nie pisze)
no a potem już tylko
"co ty tutaj uskuteczniasz?!"
"co ty tam dziergasz?"
hoho....
co to sie działo :p
i tylko brak rafy koralowej :p ... nowodworskiej rzecz jasna :D:D:D