o masa.. jeśli wakacje mają być takie jak ich rozpoczęcie to ja podziękuje z góry.
zamiast balować ze znajomymi na grillu czy na dyskotece zakonczenie roku świetowałam w łożku z zatruciem.
wieem, marzenie każdego.
a zapowiadalo sie dosyc pozytywnie. ze wypali wszystko itp.
jedyne co mi wczoraj poprawilo humor to te pare godzin spedzone z lubym i menel z przystanku ;DD
co do tych kilku godzin, byly jak zawsze niezapomniane :)
i mimo ze nadal mam wrazenie ze za czesto przebywam w Kaliszu, to nigdy tego nie zaluje :)
a co do tego menela, to rozwalil mnie swoimi znajomosciami w Disneju ^^
M: Masz zakurzyć?
J: Nie, nie mam.
M: Jak to nie masz?
J: No tak ot tak.
M: A wiesz w ogóle co to znaczy kurzyć?
J: no raczej.
M: No ja potrzebuje palić i musze zakurzyć <usmiech.. szerooooki>
J: No ale niestety nie mam.
M: No kurze od malenkosci i juz nie mam wyboru, musze zdrowo kurzyc.
J: ee..
M: Judy Law też kurzył.. wiesz kto to jest? to jest ten co grał z tym.. no.. Jackie Chanem.
J: eee..?
M: A wiesz czemu przez ostatnie 5 lat puszczaja film z Jackie Chanem?
J: no nie wiem..
M: Bo ma tyle lat co ja.
M: a moze to Judy Law... Nie ! Judy Law jest mlodszy, a Jackie Chan ma tyle lat co ja.
J: Gratuluje.
M: a wiesz kto ostatnio zdobyl ta.. ta prestizowa nagrode... no ta.. ksiazecą nagrode amerykanska?
J: em, nie wiem xD
M: Opowiesci z Narni! widziałaś?
J: no przykro mi, nie mialam okazji <lol>
M: nie widzialas?! a ja widzialem bo kuzyn mego ojca pracuje w Disneyu!
J: Zazdroszcze ;P
M:No i wiesz.. mam Dvd to widzialem.
J: super.. :D
M: wiesz w ogole czemu z Toba gadam?
J: nie mam pojecia xD
M: Bo Kocham życie ! Kocham je..
J: no fajnie, lece na autobus ;D
M: No naraźka, cześć, wiesz co? Fajnie sie z Toba gadalo.
a teraz, czas na relaks ;D
i na kleik -.-
B<3 dziekuje :):*