woodstock wrócony,odespany,jeszcze nie przechorowany ale zbliżam się do
epilogu mojej powoodstockowej choroby i niedołężnictwa stóp moich xD
zrobiłam sobie kawę i postanowiłam pieprznąć esej na fotobloga,a co mi tam xD
Siostrzany woodstock,opowieść pierwsza i nie ostatnia,czyli
"będziemy sobą rzygać po tych 5 dniach" xD
Zacznę od tego,że kocham moich rodzicieli,że zechciało im się zawieść nas
do Kostrzyna,zawygodne jesteśmy na ciapągi,pksy czy inne zapchane bydłem
transporty kolejowo-drogowe ( z tego miejsca pozdrawiam Kikę! jesteś hardcorem!
wszystkich innych,którzy przeżyli podróż ciapągiem też xD) pominę tą żałosną
wędrówkę na woodstockowe pole,nie będę siary robić xD Przyjechałyśmy w środę,
czyli dzień wczesniej,a już kurfa nie było się gdzie rozbijać o_O ale dzięki Tyrci <3
rozbiłyśmy nasz magiczny namiot (nie przeciekł kurfa! ha! xD ) i polazłyśmy
zwiedzać xD i tak zwieńczeniem dnia był jakiś reggae koncert u Kriszny,gdzie
dostałam od jakiegoś kolesia afrykańską dżambe i zrobiliśmy sobie mały jam sesion xD
mega uczucie!!! a potem to już się najechało tego bydła,że o kurfa mać,peeeeeeeeełno!
w końcu wyjszło na to,że byłyśmy na jakiś 4 koncertach łącznie,że 3godziny w kolejce
pod prysznic łączy ludzi,że szukanie zielonej herbaty o 2giej w nocy na woodstocku to fajna
zabawa,że jechać na woodstock dla prodigy i przezgonić koncert to też fajna zabawa,
ze spanie na korzeniach,plecaku,butelkach,torbach wcale nie wpływa negatywnie
na ogólne samopoczucie xD że szłyśmy 3 dni to pewnej wioski i doszłyśmy tam jak
wszyscy akurat poszli na prodigy,że Jezusy wymiękły przy starciu z Ż&J&R,że...
a nie chce mi sie juz pisać haha xD
"Łąki łan byli najlepsi!" "Remik...to oni grali na woodstocku?" xD tyle podsumowań xD
z serii "dziękuję" xD
-Dżasta! siostro moja! wytrzymałaś ze mną tyle czasu 24/h,jestem w szoku,żeśmy
to przeżyły i się nie zabiły haha xD no i cieszę się strasznie,mega siostrzany wypad
-Remix! a tego to kocham xD <3 <3 <3 <3 <3 xP
-Kika! Ty hardcorze! mega,że byłaś! szkoda,że tak krótko,ale nadrabiamyyyyyyyy!! xD
-Tyrka,Kamil,Aneta,Agnieszka,sąsiedzi namiotowi,ludzie z Indexu,ludzie z wioski w lesie
(szczególnie pan Tenor xD) mega zajebiście,że byliście! xD
koniec pierdolenia,kawa się skończyła,boli mnie gardło,koniec imprezy xD
i taki cytat z dupy,bo dziś przeczytałam i jest zajebisty i już mój ulubiony jest xD
"nie wiesz co powiedzieć? uśmiechnij się i popraw stanik!"
zaraz będzie ciemno!!! xD
Kwaśniakowa