Nie wiem co tu napisać. Od ostatniego wpisu wszystko stanęło do góry nogami. Na szczęście pozytywnie. Zyskałam nowych przyjaciół, staram się o starych. Z optymistycznym nastawieniem zaczęłam wakacje i myślę, że tak je zakończę. Stwierdziłam, że poznawanie nowych rzeczy jest dobrą sprawą. Nagle czujesz się jak dziecko, które odkrywa coś krok po kroku.
Co do zdjęcia: jest zrobione w kochanych Boguchwałach. Ile ja bym dała żeby wrócić tam jeszcze dziś ; > Hamak, Olek wrzucający Basię do stawu, malinka Agnieszki wielkości arbuza, PGR z Michałem i Póki. Moja sesja zdjęciowa, mecz i wiele innych rzeczy (i jedna, taka duża, kochana, która widnieje na zdjęciu <3)
The Cure- Friday I'm In Love