no dokładnie! :D
wgl zajebisty grudzień :D
najpierw uro. dzieki za życzenia. te smsowe telefoniczne fejsowe i osobiste. zwłaszcza za głośne sto lat w rosmanie xD OMG xD
później urodzinowa wisniówka. grapefruitówka też była. skittelsówka tez sie znalazła :D
później święta. pasterka. chór. suteryny boisko.
-ale masz zajebistą czapke :D
- jeszcze 2 godziny temu to było żywe :D
- ej naprawde masz zajebista tą czapke xD
1 dzień. Maria , Ada, Magda, Kuba , Biały , Timon.
- MAKAO!
- przecież gramy w pana
później Karbowiaki poszli spać. a my na boisko + Cbla . faza na impreze była przebrzydła :D
obdzwonieni wszyscy
2 dzień. z Białym do groszka . czekanie na Timona. czekanie na Grzanka.
pchanie auta było boskie już mielismy wywieszać transparenty ,,Ciuciek jesteśmy z tobą " ale po godzinie odpalił :D
później przybyła Magda i Kielon.
jeszcze czekamy na zajebistego sylwka i grudzień kompletnie zaliczony!
uwielbiam takie coś
a teraz był Tkacz. popierdolił i poszedł :D
hit śwąt :
http://daria24.wrzuta.pl/audio/0sXE714Twun/marina_and_the_diamonds_-_primadonna
JEST MOC !
oby tak dalej...!