hah. fotka z lochów.:D
25 maja powtórkaa.:D
hm.nie ide.;p
'Udawała, że nie słyszy zaczepek, a zaczepiali, bo stała bez ruchu w jednym miejscu, z rozpuszczonymi włosami szarpanymi przez wiatr i najwidoczniej miała wypisane na twarzy, zę przyszła tu dla chłopaka. Powinna odejść, ale nie potrafiła, ciągle jej się wydawało, ze Paweł wyjdzie zza rogu. od wypatrywania łzawiły oczy. Dlaczego tak jej zależało na Pawle? Od pierwszego słowa, od dotyku jego ręki, od jego uśmiechu zakręciło jej się w głowie. Gdy pociągnął ją na korytarz i z uśmiechem pokazał butelkę przemyślnie wsuniętą za pasek, poczuła się kimś wyjątkowym, dopuszczonym do tajemnicy. Jeszcze nigdy nie donzała takiej bolesnej chęci bycia z kimś, słuchania głosu,czucia bliskości. Dotąd z przekąsem oceniała dziewczyny, które zapomniawszy o wszystkim, poddawały się bez reszty uczuciu, głupie takie, wiadomo, chłopak niby kocha, a jak się znudzi, kopnie w tyłek i jeszcze wyśmieje. Ale dla Pawła ona też gotowa była rzucić się na oślep w nieznane, nawet nie pytając,czy on tego chce...' /As w rękawie/
słoneczkooo swieci...:D
i bardzo dobrze.:D
aż człowiek lepiej się czuje.:D
tylko uczyć mu się nie chce.xD
a z resztą czy komukolwiek kiedykolwiek uczyć się chciało? xD
dzisiaj na Bala..:D
nie zeby popływać...bo za wczas jeszcze na to.;p
ale zeby posiedzieć.:D
pośmiać się.:D
powspominać.?
napewno.:D
będzie ciekawieee.:D
'-Brzytwa jesteś, ale i tak przyjdę. Szukałem cię i jak znalazłem, to nie zgubię. To też nie jest prawda, gdyby jej szukał,znalazłby bez trudu, ale w Dorocie przepala się gniew i uraza..'/As w rękawie/
jeszcze 16 dni do Dni Chrzanowa.:D:D
nie zapeszammm...
ale fajnie będziee.:D
w końcu zacznie się coś dziać.:D
tyle. pzdr. 4 all.;**