Dziękuje Ci Panie, że żyję
Dziękuję Ci za wszystko co kryję
Za miłość od ludzi wspaniałych
I za nienawiść od mych wrogów stałych
Za zwierzę chodzące po domu
I za przyjaciela stojącego w progu
Jestem wdzięczna za zdrowy rozsądek
Oraz za wieczory spędzone z nim w piątek
Za codziennie lśnienie z góry
Aby wiedzieć jakie popełniam bzdury
Dziękuje za frezje w pokoju pachnące
I za konwalie w kuchni więdnące
Lecz przede wszystkim za nadzieję
Że spełni się moje najskrytsze marzenie!