Tiaa zdjęcie zrobione pierwszego dnia w Zakopanem :) Zajechaliśmy na miejsce upchnęliśmy się początkowo w jednym pokoju legliśmy na łóżka odpoczęliśmy 30 minut zjedliśmy i w drogę :p prosto na Gubałówkę nie powiem żeby było super łatwo oczywiście nie dlatego że góra jest jakoś nadzwyczajnie stroma czy wysoka ale dlatego że wszyscy byli totalnie zmęczeni...wszyscy prócz Miśka :p W pociągu każdy kto był z nim w przedziale ( w tym ja) robił wszystko aby Misiek poszedł spać :p 7 osób w przedziale z czego Misiek zajmował 3 miejsca :p a jego nogi i tak były na moim i Patryka miejscu:p (przypomnę że miejsc w przedziale jest 8) Ja w pewnym momencie zrezygnowałam i położyłam się na plecaku który leżał na ziemi miedzy wszystkich nogami nie powiem było śmiesznie czasami byliśmy tak wściekli że aż się śmialiśmy z tego :p tylko my tak potrafimy hehe
Buziaki dla ekipy Zakopiańskiej :*:*:*:*:*