photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Ciemność widzę.
Dodane 2 LUTEGO 2010
20
Dodano: 2 LUTEGO 2010

Ciemność widzę.

Zimowo, obozowo, czekoladowo.

I ciemno rzecz jasna.

 

Z analizy ostatnich kilku (tudzież kilkunastu) wpisów oraz zdjęć z różnych fotoblogów wynika, że:

- Julia chce być fotografem.

- Iza chce być modelką (tudzież szkieletem do nauki anatomii w szkołach)

- Jigsa chce być (cytuję) zimną kurwą.

 

Choć to ostatnie szczególnie ambitne nie jest, to było, nie było - każdy ma przynajmniej pomysł na to co chciałby w życiu robić. Nie mówię o planach, bo to słowo zanadto wybiegające w przyszłość i oznaczające, że już jest się na to zdecydowanym i lada dzień podejmie kroki w celu owych planów zrealizowania. Chodzi mi o sam POMYSŁ. Coś co człowieka interesuje, co lubi, czym chciałby się zajmować, bo będzie mu to sprawiać przyjemność.

 

Przeprowadziłam więc podobną analizę na swojej własnej osobie. Już nie w oparciu o fotobloga, bo tak się składa, że miałam pod ręką nieco bardziej zaufane źródło informacji i zawierające nieco więcej potrzebnych mi danych.

I co mi z tego wyszło? No właśnie nic. I to jest muszę przyznać kwestia, która mnie zmartwiła. Tak proszę państwa! Zaczęłam zastanawiać sie nad swoim życiem zawodowym! 

 

 

Świat się kończy. Prosimy o zachowanie spokoju i skierowanie się do schronów.

 

 

Bo tak naprawdę, z tych rozważań wynika, że mogłabym ewentualnie być:

a) operatorem wózka widłowego.

Duże zapotrzebowanie, nie trzeba mieć studiów, jedynie krótki kurs. Dobrze płatne. Cały dzień siedzisz na tyłku i ruszasz tylko palcami u rąk wciskając po kolei guzik zielony, czerwony i niebieski.

Minusy: siedzenie na tyłku doprowadza do stanowczego jego wzrostu, co doprowadza do tego, że przestajesz mieścić się na siedzeniu kierowcy i tym sposobem tracisz robotę. 

No i ile można jeździć w lewo i w prawo, w lewo i w prawo, w lewo i w prawo... Mimo wszystko mam chorobę lokomocyjną.

 

b) sprzedawcą w sklepie Armani

Spokojna praca. Nikt do tych sklepów nie wchodzi - personelu więcej niż klientów.

Minusy: pomimo tego, że Armani, to zarobki zapewne poniżej średniej krajowej. No i żylaki. Nigdy nie widziałam, żeby te ekspedientki siedziały. No chyba, że robią to kiedy nikt nie patrzy.

 

c) architektem

Ja naprawdę lubię rysować. To, że nie potrafię, niczego nie zmienia.

Minusy: naprawdę muszę o tym mówić?

 

d) żoną bogatego biznesmena

Wszystkie zachcianki spełnione, pieniędzy jak lodu, faceta nigdy nie ma w domu, za każdym rogiem kochanek. Dom z basenem, którego nie trzeba sprzątać, bo zajmuje się tym osobna ekipa. 

Minusy: Bogaci biznesmeni są brzydcy. No może oprócz filmów, bo wtedy gra ich George Clooney.

 

Nie wiem jak zareagowałby każdy normalny człowiek, ale ja zaczynam widzieć swoje życie w ciemnych barwach.

 

Komentarze

americanchiquita Mam nadzieje , ze nie dostałaś depresjii i napiszesz jeszcze kiedys na tym photoblogu ;)
14/02/2010 13:14:25
~Bazyli O kurde. Właśnie odkryłem naszą chorobę! To pingwinia.
"Pingwinia to choroba powodująca bezsenność, konieczność myślenia o pingwinach i o tym, jak się je kocha"
06/02/2010 0:46:35
~jigsa że też musiałaś z mojej tak ułomnej wypowiedzi wyciągnąć te dwa słowa! to było tylko uogólnienie, no. przecież w końcu nie o zawód. chooociaż... żadna praca nie hańbi!
przepraszam. wiem, że to okrutne, ale wybuchnęłam śmiechem przy tym architekcie, wspominając rysunki techniczne. xD
wózek widłowy zawsze się przyda.
03/02/2010 17:24:55
lewcio Hah.. co do minusów w ostatniej opcji to sie zgadzam w s 100%... :D
... w sumie tez widze zycie w ciemnych barwach... bo sama nie wiem co chce robic... ;/
03/02/2010 16:45:21
rowingprincess No, tak masz rację chcę być fotografem :)
A czas na znalezienie POMYSŁU, jak to piszesz, masz czas. W odpowiednim czasie na pewno na niego wpadniesz i znajdziesz coś co do Ciebie przemawia całym sobą, sercem, ( wiem, zaczęłam uosabiać pewne czynności )
02/02/2010 21:46:17
kubraczek bez przesady, nie kupię tych za 600 zł tylko max 300, poza tym - to mama kupuje ; ; P

no ale różnica mimo wszystko jest duża bo te z kleparza przemokną mi po zrobieniu 10 kroków i będzie mi w nich zimno jak cholera jasna, a w tych oryginalnych nie dość że nie zamarznę zimą, to nie ugotuję się latem. i te mi nie przemokną. wolę kupić te i mieć je na 2 lata z góry niż dać 20 zł na kleparzu i mieć je dwa miesiące ; )
02/02/2010 21:38:00
kubraczek a fuj ! sio ! ble ! nie chcę być modelką ! czasem mogę posłużyć przy jakiejś sesji, ale na wybieg ? tak w świat ? na stałe ? nieeeeeeeee... w najbliższych mi planach mam zamiar być architektem czyt. projektować ogrody bądź wnętrza, psychologiem, ale i tak zostanę kimś całkowicie innym, nie wiem kim, nie wnikam, mam na to jeszcze sporo czasu.
02/02/2010 19:58:32

Informacje o bohemia


Inni zdjęcia: Gęgawa slaw300Ehh patusiax395Gloria knapikowaPysiula po spa vieyraAMARANTOWA RÓŻA xavekittyx1538 akcentovaSkała pigmentowa bluebird11rzeka elmarC; milionvoicesinmysoul:) dorcia2700