photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 KWIETNIA 2011

Za mundurem panny...

 

SAMOTNOŚĆ

W codzienności zakatowany

błąkam się jak opętany

ciemność mym domem

cierpienie świadomością

 

życie zraniło puls serca

niby jestem żywy

lecz nie oddycham miłością

czuje się jak umarły

 

utracone carpe diem

sens życia zatracony

pustka wokoło

jak ta skała osamotniony

 

niezrozumienie mąci głowa

dusza ulatuje w przestworza

niby roi się płomyk nadziei

oczy szukają odkupienia

 

świat się mój zmienia

czekanie na świt mi pozostało

nocą życia błądzić ostało

tylko to niezrozumienie podłe

 

życiem zamotało

czas sekund  nie liczy

serce me w tęsknocie milczy

z podłością ludzi podejmuje wojnę

 

 

Komentarze

xszpadyzorx Ładnie;)

+zapraszam do siebie;*
11/04/2011 21:35:02
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika bobcio13.