photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 LISTOPADA 2014

dzisiaj starałam się mało zjeść, bo wieczorem byliśmy w restauracji z rodziną. wszystko mnie przytłacza i mam wrażenie, że popadam w taką bezradność, z którą miałam do czyniena jakiś rok temu. bulimia chyba znowu wraca...

coraz mniej sił

chciałbym gdzieś wyjechać i się zadekować na jakiś czas. najlepiej gdyby to był drewniany domek z kominkiem gdzieś na podhalu.

widok na tatry, kominek i kubek kawy byłby teraz zbawieniem.

 

bilans

 

śn: kanapka (85)

ob: banan (70)

kol: penne (240)

 

razem: 395

 

 

LISTOPAD

     18 19 20 21 22 23

24 25 26 27 28 29 30

 

do świąt pozostało: 30 dni

do studniówki pozostało: 54 dni

do urodzin pozostało: 61 dni

 

 

jutro się ważę

Komentarze

mietecizalogag też mogę jechać ;)
23/11/2014 23:09:09