Bonsoir!
Na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu w zeszlym tygodniu uspakajano nas, ze fala emigracji utrzymuje się na podobnym poziomie co tuż po wstąpieniu RP do UE( wolę określenie RP niż Polska, tak patriotycznie).
Jednak na mojej drodze pojawiają się sami emigranci. Do jasnej cholery!
Takie to rozmyślania dopadają mnie przed egzaminem maturalnym. NIe mam na niego ochoty. A tak bardzo chciałabym mieć. Jak codziennie na loda migdałowego z Lidla za 1,69.
Zdjęcie ze sceny.
Czy Waszym zdaniem świat schodzi na psy? Ważmy słowa, drodzy!