No fajnie było na tym 2 dniowym rodiznnym wypadzie : > zakupki, Muzeum Powsania Warszawskiego (myślcie co chcecie, ale dla mnie to było na prawdę ciekawe i poruszające) i inne.
Niestety nie udało mi się w ostatnim czasie być w pewnych miejscach, ale tak to jest,że ze sobą kolidują różne rzeczy : > bywa.
OMG wyjścia z niektórymi kończą się lekką irytacją, ale tak to już w tym towarzystwie bywa ; > niech będzie, ze przypominam Tupaca ; d i wszystko inne -.- <huehue> ;DD
Dziś też spoko, nie mniej mogłoby się więęęęcej dziać.
Teraz pościągam chyba trochę filmów i muzyki... poczytam... i wgl.
Ludzie lubią komplikować sobie życie,
jakby już samo w sobie nie było wystarczająco skomplikowane.