szczęśliwego nowego jorku!

imprezy u Pauli zwykle kończą się w ten sposób:

-nieumiejętnością w  zamawianiu filmu z domowej wypożyczalni,bo Bogacka nie widzi na ekran i nie umie dobrze cyferek odczytać

-krzykami panny Katarzyny jak zwykle przerażającymi innych bardziej niż horror,który już widziała

-leżeniem Bogackiej  na ziemi  i odgrywaniem ostatniej sceny tegoż horroru

-oglądaniem Bleacha i podniecaniem się na Uraharę i Gina

-dostawaniem w w łeb od zawyjzabimaruziomzabimarukrólmałpbankaizangetsutomoziomo za wołanie swojego brytola,bo nikt nie chce otworzyć szampana ("Rickyyy!Rick,honey,where are you?C'mere,sweetheart,we need your help...")

-marudzeniem i oburzeniem Bogackiej ze względu na to,że dostała ALKOHOLOWEGO SZAMPANA!

-hasłami w stylu "opanuj dałna" albo "spieprzaj,pedale"

-wrzeszczeniem "KONRAD SPRDLJ Z MOJEGO POKOJU,BO MI RICKA POTARGASZ!" przez przypadek rozmawiając przez telefon

-baniem się fajerwerek

-robieniem sobie z Paulą tatuaży z BRAVO O 3 W NOCY (tatuaż ten możemy zauważyć na załączonym obrazku)

-wołaniem "ejjj,ja śpię z Konradem!!!!" do telefonu Pauli,która własnie rozmawia z ich tatą ;d

-rozmawianiem do 4:20 w nocy o jakiś pierdołach

-spaniem do 12 i tego typu akcjami? :D

btw,to zdjęcie zostało zrobione dzień po sylwestrze,więc świeżość tego tatuaża jak widać pozostawia sobie wiele do życzenia ;d i w ogóle szkoda,że nie widać napisu na koszulce "I <3 JARMAN BROS",ale cóż,nie było to sprawą priorytetową ;p

(pozdrowienia dla Levvvy'ego!!!!! :D)