53.

Klikamy fajne. ; D

-Chyba nie myślisz, że jesteś moją przyjaciółką, nie?

-Jak to?

-Jesteś jak siostra idiotko.

Tyle niezapomnianych chwil, zamkniętych w tym jednym miejscu

Słonce, zrozum, że nie wszystko trwa wiecznie.

Kotek, uwierz.. Nikt nie musi mnie zmuszać do miłości do Ciebie.

Kocham pić gorącą czekoladę w papierowym kubku siedząc na dworze, czując jak lekka, przezroczysta para otacza moje usta.

Nie wmówisz mi, że wsród tysięc Twoich myśli, nie ma choć jednej o mnie.

Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.

Otuleni deszczem, tak cicho, tak delikatnie. Ogrzani szeptem własnych ust.

Gdy odchodzisz, na moich włosach pozostaje Twój zapach, to on pozwala mi wyczekać kolejnego spotkania.

-To miłość, miłość wielka czy gigantyczna?

-Jak... co przez to rozumiesz?

-O miłości zapominasz po 2 miesiącach. O wielkiej miłości po 2 latacha, a gigantyczna...

-Tak?

-Gigantyczna miłość zmienia twoje życie.

Może najpierw znajdźmy w głębi serca znaczenie słowa: KOCHAM ... zanim znów pojawi się na naszych ustach.

Zachwiałeś moim światem i nanowo pobudziłeś serce do bicia.

Uwielbiałam się z Tobą droczyć, potem musieliśmy się ładnie przeprosić.