Dzisiejsza pielęgnacja:
-brak oleju(!),
-odżywka Garnier awokado i masło karite na 15 minut,
-maska Ziaja intensywne wygładzanie na 30minut,
-mycie balsamem Mrs Potters Volume z kolagenem,
-odżywka b/s Joanna z pokrzywą(kropla)+ żel stylizujący,
-wysuszenie włosów letnim nawiewem(pierwszy raz od 3 lat),
-żel stylizujący.
Pierwszy raz spróbowałam czegoś takiego i szczerze mówiąc jestem zachwycona, moje włosy są lśniące, miękkie, bardziej pokręcone i zdyscyplinowane. Ale chyba będę musiała więcej żelu nakładać bo włosy wchłonęły go jak gąbka w 5 minut...