No cóż,przyznam, zawaliła pisanie notek,musiałam poukładać kilka spraw i mega się zregenerować.
Cieszę się,że wraz z nadejściem wiosny moja energia zwiekszyła się w dodatku mam silniejsza wolę i nie wpieprzam tyle.
Do końca wakacji musze schudnąc 7 kg mam nadzieję,żę osiągnę ten cel! :D:D:D:D
Macie tak,że jeśli cos zjecie w minimalnych ilościach np pol jablka ,to wypycha wasz żołądek na maxa?
Ostatnio odczuwam to coraz częsciej ....
Bilans:
ś:
owsianka+jogurt naturalny=250+100=350(teraz czuję sie mega pełna-.-)
ob?
K?
Trzymajcie sie.wierzę w Was! :*