Skoro to zdjęcie jest wszędzie, to tutaj też musi być.
Dziękuję Hubert, jest śliczne!
To aż wzruszające, że tyle rzeczy może się zdarzyć w ciągu kilku godzin.
Tyle miłości, gryzienia, wyznań, wszystkiego.
Obolała szyja, zakwasy na nogach i dziwne podrapania.
Warto było :)
Z chęcią bym to powtórzyła, wiesz?
Najlepsze Halloween w moim życiu.
Zapomnieć, że dzisiaj jest koncert, na który planowało się iść od kilku miesięcy - bezcenne.
Ale przejechać się można, kto bogatemu zabroni.
Dawno mnie tam nie było!
Podobają mi się nasze plany odnośnie przyszłości.
Zróbmy wszystko, żeby się udało.
Walka, złość, krew i ogień, ofiara została złożona.