zgaśnij zgaśnij księżycu!

I nie wiem. Jak zwyke sprawa ma sie tak, że odczuwam potrzbę napisania tu czegoś, choć nie mam pojecia czego.
Hm. I chciałbym być twórczy, ale nie umiem. Chciałbym powiedzieć coś COŚ. a tu o.

szalalalala

Lubie być postrzegany jako dziwny, nienawidze tego. Nie nawidze nienaturalnie wykrzywiac głowy. i patrzeć. ha? jestem dziwny?

NIe lubię być jeszcze bardziej żałosny.

Tak zawsze genialny, idealny muszę być
I muszę chcieć super luz
I już setki bzdur
I już to nie ja


taaaaa


chore wizje, myśśl

czaasem przeciw samemu sobie musisz stanąć dla swego dobraa... czasem przeciw wszystkim musisz stanąć dla swego dobra...
problemy mijają tak jak łzy...


" Pamietaj już ! Nie rób głupstw, bo przynoszą problemy, nawet jeśli do końca nie jesteś winny "
M . ; *


Tak w ogóle to czuję się zakłopotany, ale dobrze. Pośród tych wszytkich rzeczy, które mi mieszają w głowie są rzeczy,
które wydaja się niezmienne.
Dzisiaj jak zwykle byłem na mszy i czułem się dziwnie ale pewnie. Ale dużo myśli mi głowę zajmuje.

Chyba próbuję coś zacząć ale sam nie jestem jeszcze pewien o co mi chodzi.

Dużo rzeczy się dzieje uczę się życia idę sobie dalej . . .

Jeśli to życie mi tak migiem przeleci to bedzie niedobrze. dlategio trzeba korzystać.


zgaśnij zgaśnij księżycu!


myślę, o moich snach, o moich słabościach i pragnieniach o moich bliskich.


Mysle sobie. Czasem po prostu sie boje, a czasem zdaje sobie sprawe na co moge sobie pozwolic a na co nie.
Probuje zyc jaknajnormalniej wychodzi mi to nienajgorzej.
jednak w sumie mysle sobie, ze jest jeszcze pewna niezalatwiona sprawa, która zmieni bieg mojego zycia.
ach ta moja zdolnosc do przesady.
nie obchodzi mnie to. moze to, ze mowie teraz o sobie tylko.
a Ty ?
Ty . . właśnie.
Bo nie wiem co myslisz poza mna tam gdzies. Nie wiem. To jest najgorsze.
Mysle, ze umialbym sobie poradzic jakkolwiek by sie wszystko potoczylo, ale to znowu tylko ja.

Wiesz, mysle duzo o Tobie. o Tobie jako Ty no i tez o jako My.
W sumie to nie przeszkadza mi, ze tego prawdopodobnie nie przeczytasz.
Mysle tylko.
Umysl czesto moze byc blokowany, zadne pohopne slowa, bo nie wiem co mam myslec, bo nei wiem co Ty myslisz.
Nie bede ukrywal, ze to bolesne, ale zdarza sie.
Lepiej jak to pisze, zdecydowanie.
Chce Cie dotknac. Twojej swiadomosci, otrzec sie, obic o uszy czy ducha. Tak jak jest w sumie tcyh zbiorow. Na chwile znowu wspolne punkty.
ja wszystko widze i wiem, ze bedzie dobrze.
Ale nie moge zniesc tego co sie teraz dzieje. Nie mozna tak sie zawiesic i juz. cokowlwiek to mialo by byc tymi slowami. To tak jak bym mial wstrzymac oddech, na chwile przestac zyc.
nie wiem jak Ty to widzisz.
ale to sie nie moze ciagnac.
zreszta chce dla Ciebie dobrze, wiesz o tym.
Nie uciekaj, prosze.
" Mówisz ,ze nie masz dosyć
Ale ja pamiętam jestes pełna złych rzeczy "
Staram się. Śmieję. Ty się śmiejesz.
Jest dobrze. Dobrze nie jest. Bo już nawet o tym nie rozmawiamy.. Kiedyś mówiłaś. jak było źle.
teraz nie mówisz nic. a wiem , że jest źle. Oczy szklane.. widać. wiesz?

Stoje i ne wiem co mam robic. nie moge tak stac i czekac wiecznosc. No nie moge. coś muszę zrobić. nie wiem co. ale podniosę.
nie jestem pewien czy chce to co napialem publikowac. ale co tam zrobie to.

stanowczy. tego mi potrzeba, nie ma wyjsca nawet jak bedzie bolec bardzo.




" Łośki muszą trzymać się razem "
Nie zapominaj.