NASZA KLASA KOCHANA !

Mógłbym pisać teraz o filozofii i psychologii ale coś nie. Mogę jedynie dodać, że z tym wielkim problemem szklolnictwa trzeba sobie radzić iść -> prosto do swojego ccelu,
prawie jak w medytacji mieć w głowie tylko jeden punkt, ten swój. Szkolnictwo tutaj mogę spokojnie podciągnąc pod coś bardziej metaforycznego,
a to z powodu mojego wieku i środowiska i z powodu podobieństw.
potaplajmy się w gównie żeby było przyjemniej,i tak już jebiemy kałem.
młodośc mam jedną i nie zamierzam jej stracić, czuje że przede mną rozpościeraja sie wielkie plany chociaż nie wiem o czym mowa.
Pieprzona szkołą jest stworzona w 90% beznadziejnie, ale nie spodziewam sie wielkich zmian, wiec biorę się za zmianę siebie.
Życie licealisty sprowadza się do pasma niefortunnych zdarzeń ( moda na sukces, do bezsensownej rywalizacji, na pozór niewidocznej a jednak.
zadziwiające ile uczeń zrobi dla dobrej oceny. Z każdym dniem w liceum uczeń się adaptuje i zaczyna rozumieć, że wszystkie oceny pozytywne są pozytywne
a czasem i te niepozytywne sa pozytywne.
ja nie mogę kurwa! ( przepraszam za wyrażenie )
Jak patrze na to stado pieprzonych kujonów onanizującycj się piątkami i pieprzących non stop o szkole to tylko marze by ten paw ze mnie wyszedł.
Nie to, że jestem jakims olewatorem i jestem z tego dumny tylko widzę, że przynajmniej w tym aspekcie jestem normalny, a to coś jest NIENORMALNE.
Nie pasuję do tego.
Byle zdać maturę i już będę mógł robić to co mi się podoba.
Nie żebym nie lubił szkoły - bo lubię i jest potrzebna! Ale jak patrze na tych podlizujących się kujonów którzy każdą przerwę spędzają z książką w ręcę to mnie
kurwica łapie! Ja staram się mieć jak najlepszy każdy dzień . . i moje życie nie toczy się wyłącznie tylko wokół szkoły!
I dzięki temu ja i Monk zostaliśmy nieźle zjechani przez klasową " elitę " ! Bo na przerwach nie sterczymy z książką i nie ślinimy się przed nauczycielem o każdą 5!
Nie musimy bo potrafimy nauczyć się w domu i to nam wystarcza! A to,że mamy milion innych zainteresowań - poza szkolnych to przecież to jest NIEMORALNE!
I po co się k*rwa wtrącacie ja się pytam ? ! ! ! ! ! Mi średnia 4.5 w zupełności wystarcza! Biedronce 4.85 również ! Więc o co Wam kurde chodzi ja się pytam !
O to , że potrafimy pogodzić naukę z NORMALNYM życiem ! ? ? Jak będę chciał to wyjdę z LO z czerwonym paskiem bez najmniejszego trudu ! A jak nie - to przecież świat mi się
nie zawali ! Nie będę ryczał z tego powodu i się nie powieszę ! Uczę się dla siebie - bo lubię ! A nie dlatego , że tatuś kupi porshe jak zdam na prawo tak jak on !  
Nie wkuwam na ślepo wszystkiego co mi każą ! A przy odpowiedzi nie odpowiadam jak automat na każde zadane pytanie ! A broń Boże żeby facet od historii zadał
Wam jakieś dodatkowe pytanie to od razu się wykłócacie bo to rzekomo poza program wykracza! Gówno prawda! Nie potraficie myśleć i kojarzyć faktów - tyle !
Odpowiedź ma być swobodną rozmową z nauczycielem
na dany temat a nie wykutą na pamięć regułką ! o której za 5 minut zapomnicie! A potem się dziwicie i narzekacie , że macie tyle do wkówania przed sprawdzianem ! Bo musicie  
uczyć sie wszystkiego po raz drugi!



                                                                                                   Ciąg dalszy nastąpi . . .