witam was serdecznie, mam na imie Martin, mam 18 lat i mieszkam w Warszawie. W Polsce mieszkam juz 8 lat, a wiec z jez. polskim nie mam zadnego problemu.
Zakladam tego fotobloga dlaczego? Moze chociazby dlatego, zeby otworzyc Wam oczy. Zakladam tego fotobloga troche z takiego wkurwienia, moze nawet lekkiej nienawisci. Juz tlumacze...
Mieszkam w Warszawie w dzielnicy Praga Polnoc, ktora slynie z ogromnego dresiarstwwa. Dzien w dzien ktos mnie zaczepi, nawyzywa, wysmieje, a to tylko dlatego, ZE JESTEM CZARNY. Chcialbym Wam otworzyc troche oczy, ze kolor skory naprawde nie decyduje o tym jakim kto jakim jest czlowiekiem i jak powinno sie go traktowac. Życie rzucilo mnie na gleboka wode, bo do kraju, ktory niemalze slynie z rasizmu. A ja juz po prostu czasem nie mam sily walczyc. Ilekroc slysze na ulicy "brudas" albo "czarnuch" mam ochote pozabijac tych ludzi. Do siebie mimo wszystko mam dystans, znajomi mowia na mnie "czarny", bo sam im na to pozwalam, ale jest roznica miedzy "czarnym" a "czarnuchem".