Chciałabym znowu patrzeć na to miejsce z tej perspektywy... Codziennie - tak jak wtedy... Ale równocześnie mieć te same myśli w głowie i te same marzenia, tak samo patrzeć na świat jak w tamtym czasie. Być szczęśliwa z posiadania tamtych przyjaciół, cieszyć i bawić się jak dziecko. Nie przejmowałam się żadnymi problemami, bo ich nie miałam. Chodziłam sobie z chęcią do szkoły, odrabiałam kilka zadań i siedziałam na podwórku. A przecież to było nie tak dawno temu! Rok 2006 i 2007. Lata, w których się najwięcej nauczyłam. ... i pomyśleć, że z osobą, z którą najmniej się wtedy spotykałam będę się najdłużej przyjaźnić? A nieporozumienia z innymi osobami zostały do dzisiaj nie wyjaśnione. Ale niech myślą sobie co chcą. Mam to gdzieś, co się robiło będąc dzieciakiem.
Hunter "Osiem"