I już po zakończeniu roku :( Był płacz ;( "Nie, ja nie płaczę, oczy mi się pocą" xD A dopiero był wrzesień.. Leci Władca Pierścieni, ale nie oglądam. Wczoraj pierwszy raz w życiu zapomniałam o zbiórce. Nigdy mi się to nie zdażyło, zawsze pamiętam już w poniedziałek. Może byłam tak przejęta zakończeniem roku.. A Dżem i Hycia tak pięknie śpiewały... ^^ Coś się znowu wiesza. Kurwa poprzednia notka była dłuższa ale zamknęło mi przeglądarkę! Lepiej najpierw to zapiszę.... Fuck, znowu zawiecha! wkurwia mnie to.
Wiatr na dzisiejszym spacerze przywiał mi myśli
I to już jest ten czas, w którym nie muszę pilnować godziny..
To już ta droga, na której nie muszę uważać, gdzie stawiam kroki..
To jest to miejsce, w którym spotkam się z moimi myślami..
Jedyne niebo, pod którym nie jest mi ciężko...
Nuta na dziś: "Broken" Seether feat. Amy Lee