Tysiąc myśli i żadna nie poskładana.
I nie ma w tym nic poza fizyczną pasją. Lubię to ciało, lubię je gdy jest, lubię, gdy się napina i drga pod moimi palcami. I nie ma w tym intelektualnej miłości, ani grama, ani krzty. Brak mi tego... wielowymiarowego postrzegania, chęci poznania i zgłębienia. I nie wiem tak na prawdę, czy to moja blokada, czy tam na prawdę nic nie ma.
Ucałuj mnie swoim umysłem, rozkochaj słowami
na piersi swej pozwól złożyć ciężar mojej jaźni.
Trzysta pięćdziesiąt lat koszmaru...
To tak, jakby iść wzdłuż wysokiego muru i słyszeć, jak po drugiej stronie niezliczoność głosów dyskutuje, kłóci się, rozprawia, domniema i mówi w każdy sposób, lecz gdy sięgniesz wzrokiem ponad szczyt - po drugiej stronie nie ma nic poza tą rozsnuwającą się ciemnością.
Nie wyciągaj w tamtą stronę ręki, bo sparzysz się tym martwym ogniem i porazi cię do głębi.
20 GRUDNIA 2023
28 GRUDNIA 2022
26 LIPCA 2022
1 LUTEGO 2022
6 PAŹDZIERNIKA 2021
5 MAJA 2021
11 MARCA 2021
6 PAŹDZIERNIKA 2020
Wszystkie wpisyInni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam