Every little thing i do is magic
Dodano: 17 LUTEGO 2007
Salsa... :)
Salsa... :)
... z racji tego, iż w telewizji mogliśmy podziwiać dziś Dirty Dancing II postanowiłam pokazać jak kończyły się salsowe imprezy w węższym gronie, kiedy na parkiecie / dosłownie :D /, zostali jedynie najwytrwalsi... :D
Pozdrowienia dla wszystkich z najlepszej grupy salsowiczów, jaka kiedykolwiek w tamtym studio powstała i powstanie :*
Komentarze
bittersweetchocolate
Chociaż wspomnienia po tych tańcach mi zostaną ;) I do zobaczenia za 25 lat :D W wiadomym celu :D
19/02/2007 16:04:51
~pezet
fakt, impreza miała niesamowity klimat... może i powstaną lepsze grupy - nie nam o tym sądzić, ale trzeba przyznać że zgraliśmy się świetnie... :) Impreza u 40letniego znajomego i bycie na Ty ze starą panną do której mój tata mówi "Wysoki Sądzie" ? To trzeba przeżyć! :)
19/02/2007 0:17:39
darqs
no tak, pamiętam, że jak widziałem tą fotkę to mnie troszkę zszokowała, Ania, alkohol i banan od ucha do ucha, jak mniemam:p chociaż chyba nawet to widać:) data godna zapisania w kalendarzu;p
18/02/2007 21:25:30
bittersweetchocolate
Ludzie, przestańcie :P Ja i alkohol?:P Z czym do ludzi :D Pamiętam, że bawiłam się świetnie... Robiłam nawet za prowadzącego w ruedzie i wszyscy tańczyli pod moje dyktando:D
]:-> Little Devil :D
A jak się kładliśmy rzeczywiście było już jasno :D
]:-> Little Devil :D
A jak się kładliśmy rzeczywiście było już jasno :D
18/02/2007 13:37:25
mistiqe
akohol Ania... niewiarygodne :) fotka świetna, pamiętam jak mi wysyłałaś je na maila... :) Doblanioc... :*
18/02/2007 0:51:20
agnsssa
....niom ...impry przeciagane...do domu..nigdy nie koncza sie ...wczesniej niz....z rana...wschod slonca...wyznacza czas..hehehe:):)buziaki....zmeczystffforku:*..
17/02/2007 23:27:05
