Oto jest Maciuś... Maciuś obchodził wczoraj urodziny... Nie powiem, które bo niektórzy faceci podobnie jak kobiety, zatrzymują się na wieku lat 18 i tak im zostaje. Jeśli mielibyśmy oceniać wiek Maciusia pod względem sił witalnych i zapału do nowych zadań, to z pewnością prześcignąłby niejednego 18latka.
Maciuś jest bowiem osobą niesamowicie pozytywnie zakręconą,
taką która zawsze znajdzie dla Ciebie czas i chęć na rozmowę,
taką która potrafi przekonać Cię, że warto walczyć, kiedy sytuacja wydaje się beznadziejna,
taką która potrafi przesiedzieć z Tobą mnóstwo czasu w łazience na trzecim piętrze i patrzeć jak płaczesz,
taką która nie będzie się bała w środku nocy łazić z Tobą po powalonych nad morzem drzewach,
taką, której nie trzeba dwa razy namawiać na najbardziej szalone pomysły,
taką która potrafiła się w dwa tygodnie nauczyć jeździć na nartach, łyżwach, grać w kręgle i się wspinać,
taką która ma zawsze mnóstwo energii do nowych wyzwań,
taką która nie lubi monotonii,
taką która lubi siedzieć do późna w nocy i późno wstawać,
taką która po obejrzeniu filmu tanecznego zacznie tańczyć w deszczu na ulicy,
taką która lubi i umie się bawić,
taką której nie da się nie lubić...
Maciuś jest po prostu jedną z tych nielicznych osób, które sprawiają że życie wydaje się bardziej pogodne :)
Z życzeniami, aby pospełniały Ci się Maćku wszystkie życzenia i żebyś nigdy nie tracił wiary w lepsze jutro :*