Być czymś 
Nie wiesz, że pozbyłem się Ciebie podczas spaceru aby 
Zatrzymać cię na twoich palcach u nogi. 
Być czymś 
Nie wiedziałaś, urosły mi jakieś kości 
Więc mogę się Ciebie pozbyć podczas spaceru
Dziś wieczorem, dziś wieczorem, 
Wszystko jest dobrze
Dziś wieczorem, dziś wieczorem, 

Gdybym był na twoim miejscu
Przebiegłbym tysiąc mil tylko by powiedzieć Ci. 
Gdybym był w twoim pokoju 
Używając moich oczu powiedziałbym Ci
Powiedziałbym Ci 

Być czymś 
Nie wiedziałaś 
Miałaś we mnie swoje zęby i to rani 
I jestem kłamstwem z dala od powiedzenia co naprawdę myśle
To jest dno butelki mówiącej pływanie albo zlew 
I nawet nie potrzebujesz mnie teraz. 
Dziś wieczorem, dziś wieczorem, 
Wszystko jest dobrze
Dziś wieczorem, dziś wieczorem, 

Gdybym był na twoim miejscu
Przebiegłbym tysiąc mil tylko by powiedzieć Ci. 
Gdybym był w twoim pokoju 
Używając moich oczu powiedziałbym Ci
Powiedziałbym Ci 

Gdybym był na twoim miejscu
Przebiegłbym tysiąc mil tylko by powiedzieć Ci. 
Gdybym był w twoim pokoju 
Używając moich oczu powiedziałbym Ci
Powiedziałbym Ci 
Gdybym był na twoim miejscu ( Gdybym był na twoim miejscu ) 
na twoim miejscu , na twoim
I jestem kłamstwem z dala od powiedzenia co naprawdę myśle
To jest dno butelki mówiącej pływanie albo zlew 
I nawet nie potrzebujesz mnie teraz.

Wypierdalaj z mojego zycia...

daj mi spokoj...