Tyle rzeczy zdążyło się zmienić przez te dwa tygodnie od zakończenia "wakacji"...
Nowe projekty, które nie dają spać i nowe, piękne uczucia, które sprawiają, że mimo to zasypiam spokojnie...
Zdjęcie zrobione na mini sesji w mieście.
Stosunkowo niedawno było jeszcze gorąco... ;)
Chcę już jeździć...