ohruiris Ufff to w sumie trochę mi lepiej ahaha , że nie tylko nasza grupa ma z tym problemy. :D Masakra jakaś niby spodnie kawałek szmatki, a jednako tą szmatkę trzeba się postarac, żeby ją dostać :D
ohruiris Troca de cordao- postaram się o to w momencie gdy będę już miała abady :D Wiem głupie, że jeszcze ich nie kupiłam ale u nas w grupie jest jakiś ogromny problem z zamówieniami i niektórzy wpłacicli już kasę z pół roku temu,a dalej ich nie dostali. Jakaś parodia... Chyba zamówię na allegro będzie sto razy szybciej.
ohruiris No widzisz. Ja kolorowe włosy to od zawsze lubiłam i lubić będę. Aktualnie nawet nie wstawiam fotek najnowszych na fbl, bo musiałabym co chwilę robić notki. Piercing- mmmm zajmuję się tym już na poziomie przekłuwania innych, bo sama na razie wstrzymałam się z kolczykowaniem swojego ciała. Pozwalam mu na chwilę odpoczynku. Jedyne co mam teraz w planach to dwie dziurki w uchu nowe, bo coś mi się za mało wydaje w tym miejscu :D Siedem to tak trochę mało. :D
No ja jestem jedyną kolorową dziewczyną w grupie reszta jest, że tak powiem zwyczajna nie wyróżniająca się jakoś szczególnie.
Maaaaatko ja właśnie tak teraz kminię,żeby odkładać kasę na warsztaty itepe. No i na batizado bo przydałoby mi się w końcu postarać o jakieś corda(nie miałam abad w zeszłym roku, więc nie mogłam jechać) ;/ A poza tym nie tylko abady był problemem. Wtedy nie umiałam grać na dwóch instrumentach tylko na jednym,a to nie wystarcza na corda crua. :DD Dostałabym pierwszą cordę, bo u nas w grupie najważniejsze jest granie na instrumentach, a nie umiejętności czy ogranie w rodzie niestety... :D
ohruiris No to wiem- już Cię kojarzę. :) Haha wiem co to znaczy, że włosy przeszkadzają, bo jak mam dużo doczepów, to mi latają w każdą stronę i mogę nimi nawet zabić jak będę coś kopać albo zrobię za szybkie wejście. :D
Oczywiście, że dalej siedzę w klimatach capo to mój żywioł, w którym czuję się najlepiej. :) Nie dam rady zrezygnować z tego sportu, bo za bardzo się zakorzenił we mnie :)
Pamiętam część ekipki z Olsztyna no i Ciebie też o dziwo. To było dwa lata temu jakoś w kwietniu właśnie. Kurdę takich rzeczy i wydarzeń się nie zapomina. A Ty dalej trenujesz? :)
Hehehe wiesz mi się też wydaje, że ciężko mnie zapomniec, bo niewielu capoeristas posiada kolczyki na twarzy i kolorowe włosy na głowie. Aczkolwiek moim priorytetem nie jest bycie zauważaną-jestem taka, bo taka lubię być, a nie dlatego, żeby się wyróżniać :)
ohruiris Hehehe wtedy jeszcze głupia byłam nic nie umiałam :DDD
Nie no żartuję z tym, że głupia :)))
Skoro mnie kojarzysz to jestes pewnie gdzieś na zdjęciu z warsztatów które mam gdzieś na photoblogu :)))