czas l
e c
i
za szyb ko
więc podsumowując, trzy kolokwia w przyszłym tygodniu
,trzy na horyzoncie
,dwie mega prace do napisania
,matura... może chociaż otworzę książkę?
,dwa miesiące do sesji
a ja gram w bubble spinner, cykam fotki, snuję plany których nigdy nie spełniam
czekam na słońce
i
tęsknię
pierdole, ide zapalić.
adje, jutro wyjeżdżam.
tak, wiem, nie nauczę się na poniedziałkowe koło.
dzisiaj nie miałam weny na twórcze słowa.