Od ostatniej notatki minęło wiele czasu...a wszystko,dlatego,że nie miałam czasu ani chęci.Tak wiele się ostatnio dzieje.Cały czas gdzieś gonię,coś robię.Zdjęcie,które dodałam jest zrobione przez Asię na konkurs fotograficzny.Bardzo mi się podoba.Długa droga przede mną,ciekawe dokąd prowadzi...
"Być człowiekiem oznacza mieć wątpliwości i mimo to iść dalej swoją drogą"
Taak...to prawda.
Dziś moja droga zaprowadziła mnie do Lwówka Śląskiego,120km od Wrocławiaa po co?Po sukienkę do LA.Pojechałam tam,ponieważ we Wrocku ceny zabijają
Mam nadzieję,że kiecka będzie super.Dziś też po południu była krawcowa,która przerabia mi kieckę do ST.Obie wyglądają super
Nie mogę się już doczekać jak obie będą gotowe.Z niecierpliwością czekam też na 5.06,gdyż w tym dniu odbędzie się pokaz tańca w Agorze<3 Ale wcześniej grill z moimi robaczkami;**Już w sobotę;)Z tych bardziej pozytywnych chwil to już chyba wszystko na dziś.A nie zapomniałabym po pokazie w Agorze jeszcze 18 Oli.Pozytywnie;)A przed pokazem piknik na Olimpijskim.5.06 zapowiada się nieziemsko.
Z mniej pozytywnych rzeczy to niestety wciąż jeszcze nauka,nauka,nauka;/Mogliby sobie w końcu odpuścić.
Jest jeszcze jedna rzecz,która nie do końca pozwala mi się cieszyć,z niecierpliwością czekam na pewną odpowiedź...Bardzo ważną...Mam jednak głęboką nadzieję,że wszystko pójdzie dobrze...