photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 12 SIERPNIA 2010
45
Dodano: 12 SIERPNIA 2010

Tęskno mi Panie...

Cyprian Kamil Norwid tęsknił za tym, co Polskie, tęsknił za ojczyzną, w której panowała atmosfera miłości i poszanowania drugiego człowieka.

Ja dzisiaj tęsknie do tej mojej małej Ojczyzny, która nazywa sie Złota. Brakuje mi wczesnej pory wstawania, od samego rana uśmiechów na twarzy, porannej herbaty Piotrka, "nutelli" Natalii, kanapek Antka, bluetootha, herbatników z czekoladą, porannych woreczków, gorącej kawy x Grzesia, chleba ze smalcem ale również Godzinek Iwony, konferencji x Roberta, lądowań x Michała, wieczornego śpiewu Ani, wieczornego prysznica u dobrych ludzi, apeli ze złotą, szczególnie tych prowadzonych przez x Łukasza...niezapomniany czas łask i cudów skończył się...ten czas już nie powróci, nie powtórzy się choć będą kolejne pielgrzymki ze złotą, to taka już nie będzie żadna...

Dziękuję wszytskim za ten wspaniały czas, za wspólną modlitwę, śpiew, zadumę nad Słowem Pana, za radości i smutki, za trzymanie za rękę kiedy fiolet dotyka stopy, za masarze, każdy uśmiech, gest, słowo, za każdą nutę, za ciszę...

 

Zaczynając Norwidem pomyślałam sobie o krzyżu przed Pałacem Prezydenckim...czy On stoi aby na pewno we właściwym miejscu? Ludzie, którzy go "bronią" codzinnie są obrzucani wyzwiskami, ze strony tych niby "oświeconych". A w nocy? Pewnie większość nie chciałaby nawet godziny tam spędzić.... Brakuje dialogu pomiędzy ludźmi a władzą...czy o takiej Polsce marzyliśmy, czy o taką Polskę walczyli nasi przodkowie, czy za taką Polskę umierali? A w końcu czy o takiej Polsce pisał Norwid? "Do tych, co mają tak za tak - nie za nie, Bez światło-cienia...". Hm czy aby na pewno w dzisiejszej Polsce są ludzie, którzy nie kłamią, nie obmawiają...i najważniejsze jeszcze..."Do kraju tego, gdzie pierwsze ukłony są, jak odwieczne Chrystusa wyznanie, "Bądź pochwalony!" "...czy aby na pewno Polacy nie zapmnieli o Ewangeli, o tym na kim powinniśmy budować swoje życie? Tak łatwo nam jest oceniać ludzi, szczególnie tych o których się dużo mówi, o władzy, o duchownych, a w ostatnim czasie o "obrońcach krzyża"...a czy kiedykolwiek zastanowiłeś sie nad sobą, ile razy powinieneś ocenić swoje zachowanie...pewnie nie, a powinieneś... Naprawę świata nie zaczyna się od króla...ale właśnie od proletariatu, a potem dopiero inni widząc ciebie zaczną myśleć i się zmieniać. Dlatego teraz zanim zaczniesz oceniać i przeklejać etykiety ludziom, najpierw zastanów się nad sobą. Chrystus powiedział "kto jest bez grzechu, niechaj pierwszy rzuci kamień"...i co i nikt nie rzucił, nikt nie potępił bo każdy wiedział, że jest grzeszny, teraz i my świadomi swojej grzeszności wróćmy do życia, nie oceniając innych, ale nawracając siebie, zmieniając świat na lepsze ale bez ingerencji w życie innych, zacznij od własnego Ja.

 

I tak na koniec...

"Do kraju tego, gdzie najważniejsze:

szacunek, tolerancja i poszanowanie

drugiego człowieka

                     Tęskno mi Panie....