zebrało mi sie na dłuższa notkę. Dodaje zdjecie z ktorego sie smieje, tak smieje sie sama z siebie to chyba zaleta niewiele ludzi tak potrafi. Zauwazylam, ze zycie ostatio stalo sie dla mnie proste, ciekawe czy to dobrze, ze przestalam dostrzegac to wystzsko co widzialam wczesniej, na co tak niewiele ludzi zwraca uwage, chyba bylam zbyt zajeta. ale co najwazniejsze nauczylam sie korzystac z tego co zawzse mowilam.. kochac swoje zycie jakim jest i cieszyc sie z kazdego malego detalu jak chocby ladna pogoda. Jest mi teraz dobrze, moze niektore rzeczy bym zmienila, ale po co bez nich pewnie wcale nie byloby lepiej, byc moze przestalabym doceniac wtedy to co mam.
edit
hm.. macie marzenia? na pewno. ja zauwazylam, ze niektore z moich nigdy sie nie spelnia, bo nie mam odwagi do nich darzyc, czuje, ze i tak nie mam szans na ich seplnienie.
Inni zdjęcia: farewell Ozzy O. deadweather... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24