Zdjęcie obnaża nagą prawde o tym co dzieje sie w przeciętnych domach za zamkniętymi drzwiami.... W domowym zaciszu, w 4 betonowych scianach wypchanych po brzegi azbestem, rozgrywają sie ludzkie dramaty... Powiedzmy stanowcze NIE przemocy w jakiejkolwiek postaci :) Powiedzmy NIE i połóżmy kres agresji... foto było robione.. hmmm... jakoś tak we wrześniu ubiegłego roku, pamietam że wtedy przysłali mi nową deske, a że z początku niewiele na niej kleiłem ( z racji przyzwyczajenia do starej a nie braku skillsów ofc.) to musiałem jakoś rozładować nerwy :D a Marcinek nadał sie do tego wyśmienicie ( jak zresztą widać ) ;) potem poszliśmy na browar i o całym incydencie zapomniano na wieki ;) aż do teraz, kiedy ów akt przemocy ujrzał światło dzienne :D
Pozdro dla moich ziomali za dzisiejszy melanż w piwnicy (bo od piątki zapomniałem kluczy hehe ) ;) jak zwykle było kolorowo, wesoło i beztrosko... oby tak dalej hehehe PEACE :[damyrade]