Więc po roku i sześciu miesiącach nie jestem już tym, którego pragniesz
Ale kocham cię tak mocno, że aż boli, ani razu nie potraktowałem cię źle
Wlałem w ciebie swoje serce, przestałem się bronić, przysięgam na Boga
Położyłem mój mózg na twoich kolanach, kładę się i umieram w twoich ramionach
Padam na kolana i krwawię, próbuję powstrzymać cię przed odejściem
Ale nawet nie słuchasz, więc pierdolę to, próbuję powstrzymać cię od oddychania
Kładę ręce na twoim gardle, siedzę na tobie i ściskam
Dopóki nie złamię ci karku jak patyka od lizaka, nie ma powodu
Dla którego miałbym pozwolić ci wyjść i żyć spokojnie
Łzy płyną mi po policzkach, pozwalam ci odejść, poddaje się
Ale zanim przyłożę sobie broń do skroni powiem ci to...
Enimen - Space Bound . < 3
Użytkownik bezonate
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.