Moje Szczęćie <3
Siedzę ogarniam Historię , Matematyke , Polski , Fizykę.
z CIepłą herbatą :)
Gdy otworzyłam rano oczy przypomniało mi sie wszystko
ten szpital , ratowanie życia które się nie powiodło.
Czasami próbuję sobie przypomnieć jak siadałam tacie na kolana , jak musiałam mu 500 razy tłumaczyć że komputer może mieć otworzonych wiele plików , jak powiedziałam tacie , że rozwaliłam samochód a on sie nawet nie zdenerwował tylko zapytał czy nic mi sie nie stało.
Brakuje mi go Strasznie minęło pięć miesięcy a ja nie potrafie zrozumieć Czemu.
Czekam aż moje szczęćie wróci z pracy i znów bedę mogła się do niego przytulić.
Kocham Cię <3