Wojna na badyle. ;D
Najgorszy dzień od początku roku. ; /
Pominę szczegóły...
o 10 na zakupy - główny cel: bluza, buty
cel wykonany: buty.
Po powrocie do domciu poszłam na chwilę do cioci i trochę z nią pogadałam.
Okazało się,że ona również chodziła do ekonomika w Tczewie. ; p
Przynajmniej jedna osoba nie mówiła,że mam tam nie iść itd... ;d
później czekałam na sms. i się nie doczekałam... ; /
o godzinie 20 straciłam wszelką nadzieje.
Co do Nadziei - wszystkiego najlepszego z okazji imienin moja 2 mamo! < 3
Nie mam ochoty nic więcej pisać...
Do następnej notki.
Pozdrawiam wszystkie Zofie i Nadzieje, które mają dziś imieniny. ;)
`Żyj!` - powiedziała Nadzieja.
`Bez Ciebie nie mogę!` - odparło cicho Życie.