Taa, nie mam już wogóle zdjęć, więc dodaję jakieś starocie...
Samolot mam wieczorem, za 10 godzin. Już chcę, już.
Więc to taka ostatnia notka z Polski, kolejna będzię już z Bahamów <3
Porobię tam strasznie dużo zdjęć, więc będzie co dodawać.
Teraz z chęcią poszłabym spać, bo nie spałam całą noc, ale nie mam już czasu.
Zaraz sprawdę czy wszystko spakowałam i idę pożegnać się z dziewczynami.
Jejku Ania, Kamil, Justyna i Miłosz! Podbijemy Bahamy <333
Nie ma takich bram, w które my nie możemy wejść
Nie ma takich zmian, których my nie możemy wnieść
Czasem dotykamy dna, żeby większą siłę mieć
I łapiemy tę falę
Wychodzimy za skalę
Wciąż dalej i dalej
Zwiększamy morale
Nikt nam nie zabroni my trzymamy prawdę dłoni i tętno (dalej)
Na przekór monotonii każdy woli, czuje, goni to tępo (stale)
Co mówią oni pomiń nie obchodzi mnie anonim ich piekło
My spadamy jak deszcz
Przechodzi Cię dreszcz
Czujesz nasz gniew
Sceptyce wbrew
10 GODZIN !!!