...Boję się o nas dwoje.
No to tak, jak wszyscy, to wszyscy. Kupiłam sobie fejka. Ćśś, na osiemnastkę zrobię sobie prawdziwego. Chociaż po dzisiejszych przezyciach to szczerze się nad tym zastanawiam XDD'
Ten dzień jest jakiś dziwny. Nudny taki. W szkole w sumie nic nie robimy, bo ciągle są tylko poprawy, a na lekcjach reszta siedzi i robi co kto chce. Chcę już wakacje. Tak w temacie. Dzwoni dzisiaj mój budzik, a ja bardzo inteligentnie pomyślałam sobie "O chuj chodzi? Przecież są wakacje." i go wyłączyłam. Zaspałabym, ale w końcu uświadomiłam sobie, że jakie kurwa wakacje, jak wczoraj była środa. No cóż, to takie w moim stylu. Obudzić się w randomowy czwartek i stwierdzić, że są wakacje. Powinnam się leczyć. Nawet nie chce mi się pisać.
Znowu będziesz narzekał, że 'tak mało o Tobie'. Kocham Cię. <3
Jeszcze tylko 13 dni.
`Przez jedną małą sprawę, często ocieram łzy...Dziewięć naraz myśli, dziewięć snów, dziewięć marzeń mam.... Jedno tylko ciało na dziewięć rwących serc...`