nie wiem jak wam, ale mi patrzenie na Roberta i Kristen w tak dobrych humorach, sprawia ogromną przyjemność :)
zostałam dziś w domu, raz, że naprawdę, ale to naprawdę nie chciało mi się iść, a dwa, że brzuch mnie trochę bolał.. no i namówiłam mamę.
zdążyłam już posprzątać, pozmywać, pochodzić ponad godzinę z psem.. ;)
co u was?
poprzednia notka